Newsy

Piechociński (PSL): rozwój OZE na zasadach rynkowych, ale ze wsparciem państwa

2012-02-09  |  06:00
Mówi:Janusz Piechociński
Funkcja:Poseł
Firma:Polskie Stronnictwo Ludowe
  • MP4

    Propozycję nowej ustawy o odnawialnych źródłach energii krytykują zarówno eksperci, jak i producenci zielonej energii. Najwięcej kontrowersji dotyczy zapisów o zmianie systemu wsparcia dla rozwoju OZE. Konsultacje społeczne projektu ministerstwa gospodarki zakończyły się w poniedziałek.

    Jak pokazuje przykład Niemiec, rozwój OZE na dużą skalę bez udziału pieniędzy państwa nie jest możliwy.

     - W tym mechaniźmie, który chcemy adaptować do polskich warunkach, chcielibyśmy, żeby OZE było wytwarzane, wprowadzane do przesyłu, przesyłane, a w końcu wykorzystywane maksymalnie na warunkach rynkowych, ale z czytelną pomocą państwa dla wytwórców, choćby w ramach polityki klimatycznej czy ochrony środowiska - uważa Janusz Piechociński, poseł PSL.

    Z analizy przeprowadzonej na zlecenie Ministerstwa Gospodarki wynika, że produkcja energii ze źródeł odnawialnych w obecnym systemie dofinansowania jest niekonkurencyjna wobec źródeł konwencjonalnych. Dopłata jest taka sama, niezależnie od rodzaju źródła. Nowy projekt ustawy o OZE wprowadza róznicowanie za pomocą tzw. współczynników korekcyjnych, róznych dla poszczególnych rodzajów źródeł i ich mocy. Nowy system będzie więc różnicował poziom pomocy w zależności od ceny energii elektrycznej, techlologii i wieku jednostek wytwórczych.

    To - zdaniem autorów badania, kancelarii Bird&Bird - może spowodować rozwój droższych i nowych technologii wytwóczych, m.in. biogazowni rolniczych, elektrowni wiatrowych czy morskich.

     - Z jednej strony OZE pokazuje się jako realną alternatywę dla energetyki konwencjonalnej, z drugiej strony konfrontuje się ją z energetyką jądrową, potrzebna jest analiza ekonomiczna - przekonuje Janusz Piechociński.

     I dodaje: - Chcielibyśmy, żeby maksymalnie dużo odnawialnej energii było o charakterze rozproszonym, najbliżej domu, gospodarstwa rolnego, warsztatu rzemieślniczego czy małego przedsiębiorstwa. Wtedy nie wchodząc do sieci ogólnej, zmniejszałoby zapotrzebowanie w bardzo już napiętym bilansie energetycznym kraju.

    Resort gospodarki zajmie się teraz zgłoszonymi przez partnerów społecznych uwagami. Według wstępnych zapowiedzi ministra gospodarki Waldemara Pawlaka ustawa o OZE wejdzie w życie najpóźniej w lipcu tego roku.

     

    Informacja dla dziennikarzy:

    Wyrażamy zgodę na przetwarzanie treści tekstowych, audio i wideo, w szczególności wprowadzania do obrotu, publikacje i dystrybucję materiału w całości lub w jego częściach. Wszystkie materiały dostępne do pobrania z www.newseria.pl są bezpłatne.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

    Ochrona środowiska

    Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

    Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

    Motoryzacja

    Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

    Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.