Mówi: | Krzysztof Inglot |
Funkcja: | Rzecznik |
Firma: | Work Service |
Wyższe bezrobocie w II półroczu. Wskazują na to słabe wakacje na rynku pracy
– Trzeba liczyć się z realnym wzrostem bezrobocia w Polsce w drugiej połowie tego roku – ostrzega Krzysztof Inglot z Work Service. Prace sezonowe nie obniżyły znacząco stopy bezrobocia w czerwcu i lipcu, co może oznaczać, że pracodawcy w obliczu spowolnienia gospodarczego likwidują miejsca pracy.
Według szacunków resortu pracy, w lipcu stopa bezrobocia obniżyła się nieznacznie, do poziomu 12,3 proc., co oznacza, że bez pracy pozostaje niemal co ósmy z nas. Zdaniem Krzysztofa Inglota z agencji Work Service, w rzeczywistości sytuacja wyglądałaby jeszcze gorzej, gdyby uwzględnić emigrację zarobkową.
– Niestety, faktyczne bezrobocie jest trochę wyższe – ocenia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Krzysztof Inglot. – Znalazły się miejsca ucieczki pracowników do Anglii, do Niemiec. Tam znalazło pracę wiele osób, które potencjalnie szukałyby pomocy na polskim rynku pracy. Oni nie są widoczni w polskich statystykach, ale to są nasi pracownicy, który po prostu szukają pracy gdzie indziej.
Wbrew oczekiwaniom ekspertów, tegoroczny sezon wakacyjny nie sprzyja znaczącemu ożywieniu na rynku pracy.
– Wakacje, które zawsze były motorem tworzenia nowych miejsc pracy, nie skonsumowały znacząco poziomu bezrobocia. Obawiamy się, co będzie się działo w drugim półroczu, kiedy się skończą prace sezonowe, czy wtedy nie pojawi się prawdziwy poziom bezrobocia – przyznaje ekspert Work Service.
Tym bardziej, że równie niepokojące są przewidywania, co do przyszłej sytuacji gospodarczej. Europa pogrąża się w recesji. W Polsce wzrost PKB może być niższy od zakładanego, co nie sprzyja tworzeniu nowych miejsc pracy. Pracodawcy boją się etatyzacji, szczególnie tej „twardej” w obszarze umów na czas nieokreślony.
– Mają dwa wyjścia – tłumaczy Krzysztof Inglot. – Mogą dawać coraz wyższe wynagrodzenia pracownikom, których mają, czyli zwiększać ich wydajność pracy albo mogą zatrudnić pracowników tymczasowych.
To okres żniw, dla takich firm, jak Work Service, które zajmują się m.in. rekrutacją pracowników tymczasowych dla pracodawców. Przedsiębiorcy coraz częściej korzystają z takiego rozwiązania, głównie ze względu na elastyczność pracowników, jeśli chodzi o formę zatrudnienia. Zwykle jest to umowa krótkoterminowa: tygodniowa, miesięczna lub kilkumiesięczna, dostosowana do potrzeb rynku i pracodawcy.
Rzecznik agencji pracy Work Service, Krzysztof Inglot przyznaje, że są zawody, których bezrobocie nie dotyczy, wręcz przeciwnie – cały czas toczy się walka o najlepszych fachowców. Polscy pracodawcy są wówczas bez szans w rywalizacji z zagraniczną konkurencją.
– Są rynki takie, jak norweski, gdzie polski spawacz zarabia 3-4 razy więcej, czyli ok. 7-15 tysięcy złotych miesięcznie – mówi Krzysztof Inglot. – W Polsce zarobiłby od 2,5 tysiąca do 4 tysięcy złotych.
W takim przypadku uwidacznia się problem polskiego szkolnictwa, które nie nadąża za zmianami i potrzebami rynku pracy.
– Nie ma takiej analizy, która mówiłaby o tym, że dany region Polski nastawia się na dane inwestycje, w związku z czym szkoły nie zaczynają już dziś kształcić w tych kierunkach bądź kierunkach zbliżonych po to, by za 4-5 lat, kiedy przyjdą te inwestycje wypuścić na rynek doświadczonych pracowników – podkreśla ekspert.
Jego zdaniem, widoczny coraz bardziej rozdźwięk między szkolnictwem a gospodarką i biznesem powinien skłonić do rozważenia potrzeby tworzenia szkół zawodowych przy firmach, ośrodkach przemysłowych czy specjalnych strefach ekonomicznych.
Czytaj także
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-02-27: W centralnych dzielnicach Warszawy brakuje biur do wynajęcia. W budowie jest najmniej powierzchni biurowej od 14 lat
- 2024-02-27: „Antyplagiat” z nową funkcją wykrywania treści pisanych przez sztuczną inteligencję. Dyskusja o regulacjach w tym zakresie nabiera tempa
- 2024-03-19: Zapotrzebowanie na lokale dla imigrantów będzie rosnąć. Kwestie mieszkaniowe powinny być elementem polityki migracyjnej
- 2024-03-15: Joanna Liszowska: W zeszłym roku zaplanowałam dużo wyjazdów, żeby zrealizować pewne swoje podróżnicze marzenia. Niestety rzadko dochodziły do skutku
- 2024-03-13: Maja Sablewska: Polsat to rodzina, więc praca w tej stacji to dla mnie ogromny zaszczyt. Czuję się zaopiekowana, a poza tym lepiej mi płacą
- 2024-03-11: Monika Richardson: Po 25 latach pracy w telewizji niełatwo było mi zmienić zawód. Teraz jestem nauczycielką języków obcych i uczę nawet polskiego uchodźców z Ukrainy
- 2024-02-07: Monika Richardson: Jeżeli miałabym wracać do telewizji, to tylko do mediów publicznych. W TVP panuje jednak większy chaos, niż zakładałam, i brakuje strategii wprowadzania zmian
- 2024-02-23: Polski rynek IT cierpi na niedobór specjalistów od cyberbezpieczeństwa. Podnoszenie kompetencji cyfrowych kobiet mogłoby częściowo zaradzić tym brakom
- 2024-01-19: Rosnące koszty życia powodują coraz większą presję na wzrost wynagrodzeń. Inflacja i spowolnienie gospodarcze wśród największych globalnych wyzwań na najbliższe dwa lata
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
Rozwój cyberprzestępczości postępuje w kierunku budowania powiązań o charakterze mafijnym i wykorzystywania zaawansowanych technologicznie rozwiązań, po jakie sięgają służby specjalne. Coraz częściej służy do tego także sztuczna inteligencja, która przyniosła ze sobą szereg nowych zagrożeń. Choć w ślad za technologicznym zaawansowaniem cyberprzestępców rozwijają się też narzędzia zapobiegające atakom, to wciąż najsłabszym ogniwem jest człowiek. Atrakcyjnym celem ataków dla hakerów są jednostki publiczne, infrastruktura krytyczna i samorządy, również te małe, którym brakuje zasobów finansowych i kadrowych, by zapewnić wystarczającą ochronę.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.
Problemy społeczne
Docenianie przez szefa jest równie ważne dla pracowników, co atrakcyjne wynagrodzenie i obowiązki. Kluczową rolę odgrywa komunikacja między liderem a zespołem
Niemal co czwarty pracownik chciałby, by jego przełożony częściej go doceniał. Blisko połowa jest gotowa odejść z pracy z powodu szefa, nawet mimo zadowolenia z firmy i zarobków – wynika z badania „Lider w oczach pracowników” zrealizowanego dla Pluxee. – Liderzy pełnią kluczową rolę w budowaniu zespołu – są też coraz lepsi w rozumieniu tego, że niezbędna jest wizja i cel, do którego można angażować ludzi – ocenia Monika Reszko, psycholożka biznesu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.