Newsy

9 mln zł na promocję superprodukcji "Bitwa pod Wiedniem"

2012-06-20  |  15:52
Mówi:Mariusz Łukomski
Funkcja:Prezes
Firma:Monolith Films
  • MP4

    Ruszyła kampania promocyjna „Bitwy pod Wiedniem” przed jesienną premierą. Dystrybutor filmu Monolith Films chce przeznaczyć na nią nawet 9 milionów złotych. Film będzie pokazywany w Polsce i 50 krajach na świecie. Ta wielka międzynarodowa superprodukcja historyczna, z udziałem nagrodzonego Oscarem F. Murraya Abrahama, wejdzie do kin w Polsce 12 października. Film wyreżyserował Włoch Renzo Martinelli.

    Jak zapewnia szef Monolith Films Mariusz Łukomski, premiera tego filmu oraz poprzedzająca ją promocja to największe otwarcie w historii.

     - Szczerze powiem, że to największy budżet P&A, czyli print and advertising budget. Zarówno liczba kopii, bo jest ich 200 w Polsce plus skala wydatków promocyjnych jest obecnie największą, o jakiej kiedykolwiek decydowałem. Wartość tego wszystkiego to jest około 8-9 mln złotych. Dużo, ale zależy nam na dotarciu do każdego - mówi Mariusz Łukomski.

    Wypromowanie wartej 50 milionów złotych produkcji nie byłoby możliwe bez wsparcia sponsorów. Na spory udział w tym przedsięwzięciu zgodził się koncern KGHM.

     - W mojej ocenie ten film ma dużo wartości edukacyjnych, ale również i biznesowych, a ten aspekt był dla na też ważny - mówi dyrektor ds. zarządzania i zrównoważonego rozwoju w KGHM, Bogusław Graboń.

     - To pozwala robić większą kampanię informacyjna, nie tylko o filmie, ale o faktach historycznych. To jest bardzo ważne przedsięwzięcie nie tylko w dziedzinie filmowej, ale ogólnie w kulturze polskiej. Dzięki współpracy z Polską, z Monolith Film, KGHM i Polskim Instytutem Sztuki Filmowej - mówi Alessandro Leone, producent filmu.

    W to, jak ważną rolę w dystrybucji odgrywa promocja nie wątpi odtwórca roli Leopolda I Habsburga, Piotr Adamczyk.

     - Jest to film w języku angielskim, z oscarowym aktorem F. Murray Abrahamem, z wielkimi scenami batalistycznymi, dotyczący bardzo ważnego wydarzenia historycznego, które zmieniło losy Europy i losy świata - mówi aktor.

    Film opowiadający o zwycięstwie wiedeńskim, zapowiadany jest hasłami: "Polskie zwycięstwo, które zmieniło losy świata". Oprócz Piotra Adamczyka w filmie głowne role zagrali: Alicja Bachleda-Curuś, Daniel Olbrychski i Borys Szyc.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.